Wysłany: 15 Gru 2012, 13:20
Jeśli wtrysk leje, to silnik tak czy inaczej wyzione ducha prędzej czy później - bo lejący wtrysk niezależnie od wielkości świec grozi takimi przygodami jak wypalenie dziur w tłoku. Zważ że na tych moich starych jest nagar wskazujący ile tej "dedykowanej" świecy wystaje w komorze. Poza nagarem nic starym świecom nie dolega, żarniki nie mają uszkodzeń, i grzeją poprawnie.
Mój silnik ze świecami oplowskimi ma się póki co dobrze, jak przeżyje ten rok, to tradycyjnie na zimę kupię nowy komplet, i wymienię - przy okazji pochwalę się w wątku jak stare będą wyglądać. Podobnie jeśli silnik wyciągnie kopyto, to też będzie rozebrany by znaleźć przyczynę, i świece też będą wyciągane.
A cały pomysł z wymianą świec na oplowskie nie jest mój - najstarsze info jakie spotkałem w sieci na ten temat znalazłem ok. roku 2007, i to były tylko pozytywne opinie...
wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć