Wysłany: 2 Cze 2014, 22:06 Nie odpala czy to już koniec ?
Witam, mam problem ze swoją Fiestą silnik 1,8D Endura De rocznik 1997. Auto w czasie skręcania zgasło. Odpaliło bez problemu i dojechało na parking. Niestety na następny dzień nie chciało odpalić i tak jest do teraz.
Można kręcić i nic.
Pompa na krótko zasysa paliwo, ale tylko przez jakiś czas. Tak mi powiedział kolega który trochę zna się na mechanice.
Wymienił iglicę która jest w pompie do na inną, jest to samo. Prąd na iglicę dochodzi. Były odpowietrzane wtryski, ale to też nie poskutkowało.
Czy ktoś ma jakieś rozwiązanie tego problemu?
Czy w fieście jest czujnik uderzeniowy?