Wysłany: 1 Lut 2020, 12:31
Czasami kable znikały bez powodu gdzieś po drodze. Jest zrobiona "pętelka" i tyle. Nawet jeśli jest inaczej, to grubość tych kabli w wiązce nie poraża, a że żeby dojść gdzie potencjalnie może być kabel, musiałbyś wszystko rozebrać (a bez ściągania dechy to niemożliwe), więc warto pociągnąć 2 nowe dwużyłowce. Do tych popierdółek z tyłu wystarczy 2x1mm², jak bardzo chcesz, to 1,5mm². Wyżej nie ma sensu iść.
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek
pochłania jedynie