Wysłany: 28 Gru 2004, 20:45
Teraz troszkę odnośnie obsługi układu
Jeżeli mamy układ zalany świeżym płynem , sprawdzoną pompę, sprawny termostat i chłodnicę możemy liczyćna długą bezawaryją eksploatację .
Sranie w banie .
Niestety co jakiś czas musimy naszemu układowi chłodzenia poświęcać nieco uwagi
1 Poziom płynu ( pomiędzy min a max ) a nie pod korek
2 sprężyna w korku nie popękana , a uszczelka nie sparciała ,
3 przewody gumowe - jezeli po lekkim ściśnięciu pojawiają sie drobne pęknięcia - natychmiast do wymiany
4 cybanty - tylko dobrej jakości i nie poprzeciągane - ale także nie za mocno zaciśnięte ( można zmiażdżyć kruciec w chłodnicy )
5 chłodnica - z zewnątrz czysta z niepozaginanymi listkami ( nie malować w ramach tuningu )
o niedomaganiach pompy jużpisałem - tutaj dodam tylko że jakiekolwiek objawy w stylu skokowe poruszanie sie koła napędu pompy po zdjęciu paska ( lub ciężkie poruszanie sie ) taj jak i niewytłumaczalen częste zrywanie siewłaściwie założonych pasków klinowych kwalifikują pompę do wymiany .
W przypadku jakichkiolwiek uzupełnień płynu w warunkach bojowych używamy najlepiej takiego samego płynu na jakim jeździmy ( woda - TYLKO destylowana ale jest to zdradliwe gdyż możemy zapomniećo dużej dolewce wody a przypomni nam o tym rozerwana przez mróz chłodnica napełniona płynem o zbyt wysokiej temp. krzepniecia .
No dopbrze ale co jeżeli poprzedni właściciel był niechlujem i po otworzeniu korka w zbiorniczku ( lub chłodnicy ) widzimy obraz jak ze starego czajnika czyli wszędzie kamień - metoda jest jedna aczkolwiek jest ona ryzykowna (wraz z wypłukaniem kamienia można odetkać przesilone miejsca w chłodnicy i będzie ona do wymiany . Jeżeli jednak sie na to zdecydujemy - robimy tak :
Potrzebne materiały:
- fosfroran jedno-sodowy i fosforan dwu-sodowy
za 20 zł zrobisz 50 litrów mikstury.
1. robisz roztwór 1 dekagram jednosodowego i 1 dkg dwusodowego na 1 litr wody ( zrób tyle ile ma poj ukł chłodzenia u ciebie
2. wlewasz do ukł po uprzednim spuszczeniu całkowicie tego na czym jezdziłeś
3. jezdzisz ze 4-5 dni
4. wylewasz i jeśli woda była brudnato powtarzasz pkt 2 do 4
dwie uwagi:
- fosforan zarówno jeden jak i drugi ma postać kryształków takich jak cukier (powiedz sprzedawcy, że chcesz czysty lub do badań laboratoryjnych - nigdy techniczny)
- jeśli w chłodnicy masz dziure zatkaną kamieniem to dupa zbita, będzie przeciekać ale ten preparat nie wchodzi w reakcje z aluminium ani z miedzią, wię nie jesty sam w sobie groźny
specyfik uważony przez nas ma jednąprzewagęnad dostepnymi w handlu w postaci gotowej - działa on bardzo powoli ( czas terapii do dwóch tygodni ) ale działa mniej agresywnie przez co istnieje nadzieja że zachowamy chłodnice w całości .
Innym problemem jest pojawiający się często systematyczny ubytek w zbiorniczku . oznacza on najczęściej wyciek z układu .
Ucieczka może sie odbywaćprzez korek ( wyżej ) , przez któryśz cybantów ( spód każdego połączenia dotykamy palcem na rozgżanym pracującym silniku , jeżeli jest mokro trafiliśmy - nie wsadzić łap gdzieśgdzie może je urwać) lub przez chłodnicę/nagżdewnicę ( w tym ptzypadku pomaga wymiana lub lutowanie , nie stosować uszczelniaczy zarówno kupnych jak i pochodzących z domowej spiżarni czyli kawy lub musztardy - może i zakleją dziuręale także pompę i blok ) .
To chyba wszystko choć napiszcie jeżeli w którymś miejscu text jest niekompletny lub niezrozumiały a go uzupełnie .
ps jest to zlepek paru moich wypowiedzi więc może yć niespójny gramatycznie itd za co przepraszam .
Wanna Rallye Team
&
Bad Boys Racing Team
ADHD/Adrenaline