Wysłany: 15 Paź 2010, 23:43
Kucyków wystarczająco, nie mówie w pełni satysfakcjonująco, ale wystarczająco.
Lekki brak mocy można jedynie odczuć przy samym ruszaniu z miejsca, ale wiadomo to diesel, a auto 1,5 tony waży, a jak już ruszy i turbinka złapie to nie ma co narzekać na zbyt mało kucyków. A znowu po co ruszać niewiadomo jak, to auto do jazdy, a nie do ścigania się. Jak "testowałem" to na każdym biegu powyżej 3000obr. wgniata w fotel. Ale wtedy i spala więcej, dlatego przy normalnej jeździe zmiana biegu przy 2500obr. jest odpowiednia. Porównując do Fiesty 1.1 jaką jeździłem wcześniej to to szatan jest, także nie narzekam.
PS. Wiecie, że na 2 biegu da się jechać 120km/h, ale to tylko raz tak go wkreciłem na chwilkę dla sprawdzenia do tych 4800obr.(przy okazji wyprzedziłem 4 samochody bez redukcji biegu) Ale jak jest turbinka to wkręca sie szybko jak benzyniak.
"Nigdy nie mów, że coś jest dla mnie niemożliwe!"