Wysłany: 8 Paź 2011, 23:32
Heh, pewnie jako jeden z nielicznych posiadających jakiś czas temu short shifter dedykowany do MK3, czyli B&M mogę powiedzieć tylko tyle, że zabije Ci to synchonizatory, bądź łożyska w skrzyni (przez to mam hybryde 2i/RST, bo starą RST rozerwało...). Co więcej pomysł dobry, choć są prostsze metody - najprostsza i czasami na brytolskim ebayu spotkasz coś takiego, to poprostu dystans, czyli podkładki, dystans z CNC, badz tulejki między obie części dolnej obudowy. Tam jest bodaj 5mm roznicy co przeklada sie na krotsza droge prowadzenia lewarka - to tak bez ciecia. Dobrze jest tez po takiej operacji ustawic mechanizm wybierania na skrzyni, to przedluży nieco zycie calego ukladu. Pomysl fajny:)
HyHy:)