Żeby nie było tak wesoło, to wysiadł jeden cylinder, pluło z niego olejem przez kolektor wydechowy i ogólnie dupa Także, bez zbędnego opierdzielania się zabrałem się do roboty po zdjęciu pokrywy zaworów ukazał się wszechobecny syf, a i przy okazji oczyściłem pokrywę z nagaru i innego syfu:
Głowica zdjęta i do roboty, cały nagar wyczyszczony i reszta syfu z głowicy też, zawory oczyszczone, przedstawiam tylko te najładniejsze
tłoki z nagaru też oczyszczone
Jak na razie to tyle, ciąg dalszy prac nastąpi później, bo jeszcze parę pierdół mam do zrobienia
Pozdro
Dwie już były, ale mówią że do trzech razy sztuka Czarna
No i w końcu zrobiłem co miałem zrobić. Części zdobyte to i z kopyta ruszyło Robiąc swoje przy okazji śruba od głowicy sobie pękła, to i kupiłem parę nowych i zamontowałem, coś mnie też tknęło, żeby zobaczyć popychacze, i co się okazało jeden skończył żywot, i zrobił sobie dziurkę, ale w tempie expresowym na następny chyba dzień dostałem rozłożony na części, ale sprawny popychacz, złożyłem, poskładałem wszystko do kupy i jest git
I taka moja inwencja twórcza
Ogólnie rzecz biorąc pomimo srania się z ustawianiem zapłonu(się jakimś cudem przestawił i nie działało tak jak wcześniej ustawione było), męczarni z założeniem sprężyn zaworowych, ale domowo-prowizorycznymi metodami dało radę, jest dobrze, jeździć jeździ, tylko zapłon do perfektu doprowadzić muszę I dziękiActiemuza pomoc mentalną i popychacz Jako, że jeździ to będzie można się zabrać za tą kozowatość
Pozdro
Dwie już były, ale mówią że do trzech razy sztuka Czarna
Bo ustawiłem idealnie tak jak było wcześniej, ale się przestawiło coś bo musiałem obrócić w prawo poza znaczek na głowicy. Idealnie nie jest, ale dziś ustawię na ideał
Dwie już były, ale mówią że do trzech razy sztuka Czarna
Ludzie i plany się zmieniają, ale co do planów to w pierwszym poście A tak poza tym to w wolnej chwili zrobiłem sobie zabezpieczenie na akumulator, co by mi nie latał:
A tak Poza wolną chwilą chcąc zrobić rozrusznik, bo się zacinał, to rozsypał się elektromagnesTakże ledwo jak zarobiłem trochę grosza już musiałem wydać na nie to co miałem w planach, cóż w końcu to fiesta
Zrobić zrobiłem, jedyną zaletą jest to, że się ciszej uruchamia Teraz powalczyć z nadciśnieniem w baku, i skończyć kleić wydech.
Pozdro
Dwie już były, ale mówią że do trzech razy sztuka Czarna
Jako, że nic się nie działo, i miało się nie dziać, to niestety musiało coś się stać Zachciało mi się zakupów w Biedronce, i jak tu auto obniżyć
I zamiast robić to co zaplanowałem i zbierać kasę na to potrzebną musiałem wydać na co innego, ale ważne, że zrobione i da się jeździćdwururka z 1.6 na szczęście pasuje, i spalinami już nie pluje, w końcu można oddychać
Mimo, że się spierdzieliło, to i na dobre też wyszło, bo to co miałem zrobić później, zrobiłem wcześniej.
A na osłodę nowe czy tam prawie nowe, nie pamiętam hample z xrki
Pozdro
Dwie już były, ale mówią że do trzech razy sztuka Czarna
Nie powinno się posypać, ale i tak będę przerabiał, na coś lepszego
A z innych spraw to kupiłem w dobrej cenie silnik 1.6 po remoncie, wraz z wiązką i resztą gratów, ale bez sprzęgła. Jedyny minus to to, że wiązka jest przerabiana z 1.4, i jest do ogarnięcia, ale jakoś się to zrobi, byleby dobrze
Kupiłem także łączniki stabilizatora, i tylko na stabilizator poczekać muszę
Teraz tylko zebrać resztę potrzebnych gratów, uzbierać kasę i swap, który jest planowany na początek lipca, a co do silnika to plan jest zrobić go na 110KM, może jak w totka wygram to i więcej koników z niego wycisnę
Pozdro
Dwie już były, ale mówią że do trzech razy sztuka Czarna
- dokonany swap na 1,6 CVH, - chyba najdziwniejszy swap w historii FKP, - 1,6 na monowtrysku (sic!), - jakimś cudem działa, - Marek już pół godziny temu powinien być w domu, ale jeszcze nic mi nie napisał, - nie ma mocy, ale ogień był, - niecałe owłosienie na mojej prawej ręce zostało spalone
Jeździ, do domu wróciłem, a zanim wróciłem to policja mnie złapała, i po konwersacji z nimi wyszło na to, że jest do sprzedania czarna xrka za 1500 Na pewno kable zapłonowe do wymiany, bo czasami nie działa na 1 cylinder A co do tego jak jeździ, to klepie jak 1.1(chyba wina kompa od 1.4, z czym bym polemizował, bo wydaje mi się że komp jest od 1.1), telepie i trzeszczy, przyspieszenie lepsze, mocy mało, ale będzie więcej Poza tym strach tym jeździć, ale lubię ryzyko, więc co mi tam A co do fotek, to już Wiktor musi wrzucić
Dwie już były, ale mówią że do trzech razy sztuka Czarna
Model: Inne auto Wersja: Ambiente Silnik: Inny Imię: Jakub Wiek: 37 Dołączył: 06 Lis 2008 Posty: 3353 Skąd: Roskilde
Wysłany: 14 Lip 2013, 15:08
jak klepie to klawiatura do d*py
było 5 Ikserków, i 3 fiesty. było łałdi w automacie, funwagen był transit mk5 long na dokładkę jest faketaxi w dizlu jest dokurwiator D2Callya jest transit blaszak z windą 2.4 tdczerwoneDI
Nie możeszpisać nowych tematów Możeszodpowiadać w tematach Nie możeszzmieniać swoich postów Nie możeszusuwać swoich postów Nie możeszgłosować w ankietach
Fiesta Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek treści umieszczane przez użytkowników forum. Odpowiedzialność ta spoczywa na autorach tych treści.