Wysłany: 24 Paź 2018, 00:16
Albo jesteś ofiarą wujowego uszczelnienia od strony podszybia, albo cieknie od strony szyby.
Tak czy owak, radziłbym to robić "na wczoraj" (sprawdzać wężem czy tam inną konewką i łatać od razu), bo ta "metalowa puszka" to komputer. Jak go zalejesz, to z miejsca nie ruszysz.
"Rób to, co kochasz, żyj jak chcesz i nie patrz na to, co mówią inni,
bo jeśli zaczniesz działać tak, jak chcą inni, to będziesz żyć dla innych, a nie dla siebie."
Wierny osiołek
pochłania jedynie